- Czemu nie.
Poszłyśmy do pizzerii. Zamówiłyśmy średnią pizzę. Zjadłyśmy ją szybko.
Potem poszłyśmy połazić po mieście. Gdy byłyśmy w parku, nagle
zauważyłam, że celuje do nas jakiś mężczyzna. Gdy się rozejrzałam,
okazało się, że nie jeden, a pięciu.
- Panienki pójdą z nami - rzekł jeden z łobuzerskim uśmieszkiem.
Spojrzałam na Venus. Była przerażona. Na początku nie wiedziałam co robić, ale potem wpadłam na pomysł.
- Dobrze... - powiedziałam z udawanym strachem.
Ruszyłyśmy za mężczyznami. Venus patrzyła na mnie wzrokiem ,,Co ty
wyrabiasz?! Oni nas zabiją, albo gorzej!''. Doszliśmy do miejsca, gdzie
nikt nie chodził. Wtedy zmieniłam się w anioła. Chwytając Venus wzbiłam
się w powietrze, zanim mężczyźni zdążyli zareagować.
<Venus?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!