Od Rose - Cd. Venus

- Hmmmm... na pewno tego chcesz?
- Tak! Gdy byłaś ranna okropnie mi ciebie brakowało!
- No dobrze - uśmiechnęłam się złośliwie.
- A tak w ogóle, to mogłaś już wyjść ze szpitala? Twoje rany tak szybko się zagoiły?
- Wiesz, mogę leczyć rany i przyśpieszać gojenie. Wracajmy do jaskini. Chodź Luno.
Poszłyśmy do jaskini. Położyłyśmy się i błyskawicznie zasnęłyśmy.
~~~~~Rano~~~~~
Wstałam wcześnie. Moje siostry jeszcze spały. Poszłam na polowanie. Złapałam trzy zające. Jednego zjadłam, a dwa zaniosłam siostrom. Poszłam nad jezioro napić się wody. Po chwili zobaczyłam Venus, biegnącą do mnie. 
- Hej. Dzięki za zająca - powiedziała.
- Nie ma sprawy.
- Luna została w jaskini.
- Aha, okej.
- To gdzie idziemy?
- Zaraz się dowiesz...
Zmieniłyśmy się w ludzi. Poszłyśmy do miasta. Zawiązałam Venus oczy apaszką i prowadziłam ją do pewnego miejsca.
- Rose...? Gdzie idziemy...?
- Niespodzianka. Przekonasz się jak dojdziemy.
Doszliśmy do czegoś co przypominało dźwig, miało około 600 metrów wysokości i nazywało się... MEGA BUNGEE! Wjechałam windą na górę, wraz z niczego nie przeczuwającą siostrą.
- Emmm... czy my jedziemy do góry? - spytała.
- Nie - skłamałam uśmiechając się pod nosem. 
Gdy dojechaliśmy na górę, ubrałam te szelki z przypiętą liną. Pomogłam je włożyć też Venus, która nadal miała opaskę na oczach. Stanęłam razem z Venus na krawędzi platformy. Dopiero teraz zdjęłam jej opaskę. Wrzasnęła i chciała uciekać, ale złapałam ją, skoczyłam i pociągnęłam ją za sobą. 
<Venus?>