Kolejne pytania z jego strony. Wyglądało na to, że spróbował zażartować, jednak niezbyt mu się to udało. Za to jego uśmiech był wprost rozbrajający, od razu wprawił mnie we wręcz wyśmienity humor. Zaśmiałam się cicho, nieznacznie rozluźniając atmosferę.
- A wiesz co? Nie jestem łaskawa i zanudzę cię.- odparłam wtedy, kiedy zdołałam uspokoić się
- Świetnie.- wymruczał Kahir
Prychnęłam pod nosem i zaczęłam iść przed siebie, w stronę dawnego ołtarza. Za nim znajdowała się komora, w której urządziłam sobie jako-takie mieszkanie. Basior po chwili dorównał mi kroku.
- Więc...- zaczął, jakby mnie ponaglając
- Tenebris, medyczka, wilk czasu choć bliżej mi do człowieka.- odpowiedziałam krótko, naprawdę mocno streszczając informacje- Chcesz coś jeszcze wiedzieć?
- Dlaczego wolisz być człowiekiem? Przecież bycie wilkiem... to raczej naturalne.
- Powodów jest sporo.- westchnęłam ciężko- Dużo podróżowałam... No i wychowałam się wśród ludzi. No i tamto ciało nie jest tak bardzo ograniczone jak to.
<Kahir? Jeszcze jakieś pytania? :p>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!