W myślach poszukiwałem ciekawych pytań, jednak w mgnieniu oka zniknęły.
-Przyznam, że jestem wielu rzeczy ciekaw. Ale nie będę Cię zamęczał.
-Śmiało, odpowiem.... - Dziewczyna spojrzała się na mnie z szerokim uśmiechem. Odwzajemniłem uśmiech i nagle się zakrztusiłem. Próbują odkaszleć to wstałem i podniosłem ręce. Tenebris spojrzała się na mnie dziwacznie.
-Co Ty robisz?
-Za... zakrztusiłem się.
-Widzę, wiele przykrych rzeczy Cię spotyka...
-Nie mogę zaprzeczyć. - Uchyliłem łeb. - Mam ochotę coś zjeść. Może wybierzemy się na obiad?
__________
Tene? Żem głodny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!