- KURWA JEGO MAĆ! NIKT NIE UMRZE! JEŚLI SZYBKO TERAZ CI ODDAM TĄ ENERGIĘ, TO NIKOGO NIE ZARAZISZ, PIERDOŁO! - wrzasnęłam. Koniec żartów. Teraz to mnie facet wkurwił na maxa.
- Umrą purwa wszyscy! - ryknął - NIENAWIDZĘ CIĘ, ZAN!
- I VICE VERSA!
Byłam na niego wściekła. Nikt by nie umarł, nikogo by nie zaraził, GDYBYM TYLKO MOGŁA MU ODDAĆ TĄ JEBANĄ ENERGIĘ! ALE ON TO KURWA CIĄGLE BLOKUJE!
<Newt? Brak weny xD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!