Spojrzałem na basiora. Widać było, że jest zmieszany.
-Chyba nie wspomniałem o tym, że oni byli kiedyś ludźmi. Jednak, zajęli się mną i zostali zaklęci w ciała gołębi.
-Co?
-Nigdy nie poznałem swoich rodziców. Nawet ich nie pamiętam. Oni zastąpili mi braci, gdyż potrafię zmieniać się w uskrzydlonego człowieka. Zawsze byli przy mnie, jednak sprzeciwili się jakiejś babce-czarownicy, która zamieniła ich w gołębie. - wyjaśniłem z taką miną -
<Thomas? :o >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!