Uśmiechnęłam się do chłopaka.
- Ciekawe co robią Uraza i Toma... - zaciekawiłam się.
- Mam to sprawdzić? - zaśmiał się.
- Jak chcesz. - także się zaśmiałam.
Ex poszedł, a ja wyciągnęłam małą szkatułkę spod poduszki.
<Ex?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!