Odłożyłam szkatułkę, ubrałam cienką kurtkę i wyszłam na dwór, tuż za Ex'em.
- Co robisz...? - zapytałam, gdy Ex siadał właśnie na kamieniu.
- Rozmyślam... - odparł patrząc w bezruchu na labirynt.
- Mhm. No to nie przeszkadzam... - miałam zamiar wyjść, lecz Ex powiedział:
< Ex?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!