Spojrzałem na nią, Cutt rozciągnęła się na gałęzi i ziewnęła
obróciłem oczami, obróciłem się obok drzewa i położyłem się i obserwowałem jaskinię Dikstry.
-zadałam ci pytanie, dokąd idziemy?-spytała
-mnie to obojętne-mruknąłem i nagle na moim nosie usiadł mi motyl, jakoś nie chciało mi się go ubijać więc siedział sobie.
<Cutt?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!