-trzymaj się z daleka od niego, dla własnego dobra-spojrzałem na nią
Ava pokiwała głową, zmarniała, zaprowadziłem ją do jej jaskini a potem
poszedłem do siebie. Od razu poszedłem spać i zacząłem śnić o
niewyobrażalnych bzdurach
~~~~~~~~Następny dzień~~~~~~~~~~~~~~
-znowu ten parszywy dzień-jęknąłem budząc się
Wstałem, pierwsze co to poszedłem nad rzekę i opłukałem gardło i wskoczyłem aby się umyć.Tam spotkałem Avę
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!