Blizna bolała mnie coraz bardziej i bardziej.Ten przeszywający ból był nie do zniesienia.W pewnym momencie ból i cierpienie było nie do zniesienia.Nadszedł ten czas...
Dziwnie się poczułem.Doskonale wiedziałem że następuje przemiana...Ból był nie do zniesienia.Straciłem panowanie nad sobą.Czułem się jak kukła którą ktoś steruje.
- Pomocy. - to były moje ostatnie słowa wypowiedziane do Ejme przed przemianą
<Ejme?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!