Nie wiem po co mi mówi że ma takie skojarzenia. Chciał mnie tym obrazić? Za co? Próbowałam ukryć swoje oburzenie wlepiając wzrok w ziemię.
- Wolę się trzymać z dala od tłumów... - rzekłam cicho i spojrzałam na skrzydła, które mi wyrosły przed chwilą.
Kahir spojrzał na mnie z lekkim zdziwieniem. Przyglądał się uważnie moim skrzydłom.
<Kahir?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!