-Newt-Przedstawiłem się-Ale możesz mi mówić Isaac, Newton, ewentualnie klej, ale nie ręczę za siebie i Poparzeniec.
Wymawiając ostatnie słowo natychmiast pożałowałem.
-Klej, Isaac i Newton to rozumiem, ale co to jest Poparzeniec?-Dopytała.
-Dlatego się oddalam-Mruknąłem.
-Możesz po prostu powiedzieć jak człowiek? Co, lub kto to jest Poparzeniec?!
-Osoba chora na Pożogę-Poczułem ból w klatce piersiowej. Wbiłem pazury w ziemię tak, że rozbolały mnie łapy.
-Nienawidzę Cię Nienawidzę Cię Nienawidzę Cię Nienawidzę Cię*.-Powtarzałem niesamowicie szybko.
-Co? Czemu mnie nienawidzisz?-Zdziwiła się wadera.
-Purwa, niech ktoś mnie zabije!-Wrzasnąłem. Z każdą sekundą ból nasilał się, w głowie słyszałem słowa, które wypowiadał Alby przed śmiercią, słowa, które wypowiadał Minho, kiedy był przekonany, że wszyscy zginiemy. Słowa Szczurowatego, czyli Jansona, kiedy czytał listę nieodpornych na Pożogę i było tam moje imię. To, jak po usłyszeniu tego Tommy (Czyli Thomas) zemdlał...
<Blanca?>
*Przecinków nie dodałam specjalne, aby pokazać, jak szybko Newt wypowiada te słowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!