19 wrz 2015

Od Dijstry


No, no mój odpowiednik się nieźle urządził, watahę ma, piękne sunie ma. Rozejrzałem się dokładnie, uśmiechnąłem się szyderczo.
Pierwsze co, to zacząłem szukać swojego odpowiednika, nie było łatwe, tyle terenów. W jaskini też go nie było, ale za to spotkałem piękne samiczki. Przechodząc obok nich ujrzałem jak poszeptują i spoglądają na mnie z wielkim rumieńcem. Ha Ha wiedziałem że tak będzie, będąc na łące spotkałem kilka wilków.

<Kto się odważy?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!