-Nie to nie. - odparłam. - Zmuszać cię nie będę.
Newt się skrzywił. Ja za to wstałam.
-Nie mam pojęcia, czym jest Pożoga i nie chcę wiedzieć. Nie mam też pojęcia, jak ją wyleczyć, jednak się starałam. Żeby nie było, że nie. - burknęłam i ruszyłam w stronę, z której tu przyszłam.
-Wolałbym być w twojej skórze.. - basior powiedział to bardzo cicho, a jednak usłyszałam. Zabolało. Spuściłam głowę w dół, zatrzymując się.
-Uwierz mi, nie chciał byś być.. - odparłam smutnym tonem, odwracając się do Newt'a. Łzy zalśniły mi w oczach, jednak powstrzymałam je. Ruszyłam tam, gdzie miałam iść.
<Newt? Blanca taka tajemnicza :v>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!