Uśmiechnąłem się do wadery,która powoli wchodziła do wody.
- No szybciorem ! –zaśmiałem się.
- Ale ona ziiimnaaa – odparła wadera.
- Wiem! – zaśmiałem się ponownie.
Podszedłem do wadery i pociągnąłem ją do wody.
- Zaraz się przyzwyczaisz do zimna! – odrzekłem po chwili.
Zacząłem płynąć przed siebie,co chwilę patrząc czy Andromeda płynie za mną.
<Andromedo ? Hehe >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!