12 lut 2016

Od Venus - Cd. Neptuna

Odwzajemniłam pocałunek. Przy Neptunie byłam bardzo szczęśliwa. Czułam się przy nim bezpiecznie. Po chwili wtuliłam się w niego. Zamknęłam oczy. Zasnęłam. Gdy się obudziłam, było już całkiem ciemno. Powoli wstałam. Rozejrzałam się dookoła. Zauważyłam, że Napi siedzi niedaleko mnie i cały czas mi się przygląda. Podeszłam do niego.
- Cały czas tu siedziałeś? - zapytałam.
- Tak - uśmiechnął się.
- Przecież wiesz, że nie musiałeś - powiedziałam.
- Musiałem. Przecież obiecałem ci, że już zawsze będę przy tobie. Poza tym, nie chciałem cię budzić, a samej na pewno bym cię tutaj, w środku nocy nie zostawił - odparł opiekuńczym głosem.
Ja nic nie odpowiedziałam, tylko uśmiechnęłam się ciepło. Po policzku spłynęła mi łza szczęścia.
< Napi? :') >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!