- Tu naprawdę jest cudownie... - rzekłam po chwili.
- Mhm....
- Neptun. Naprawdę bardzo ci dziękuję - powiedziałam.
- Za co? - zapytał i spojrzał na mnie.
- Za tamto... I za wszystko! Za to, że jesteś. Wspierasz mnie. Zawsze mi pomagasz... Ja... ja dzięki tobie, jestem sobą... Bo, zanim tu trafiłam, byłam przez bardzo długi czas całkiem sama...Ja nie miałam do kogo się odzywać. Nie miałam z kim normalnie porozmawiać. Musiałam radzić sobie sama. Kiedy tu dotarłam, znalazłam Rose, uwierzyłam, że już zawsze będzie tak jak kiedyś, gdy byłyśmy szczeniakami... Niestety cały czas czułam się trochę samotna. Większość dnia spędzałam samotnie... Gdy pewnego dnia cię spotkałam, wiedziałam, że zostaniemy przyjaciółmi... Później się w tobie zakochałam, ale byłam pewna, że nie odwzajemniasz tego uczucia do mnie. Jak zostaliśmy parą, stałam się najszczęśliwszą waderą na świecie! Moje życie zmieniło się o 360 stopni. Tak bardzo cię kocham! - przytuliłam go - Przy tobie czuję się bezpiecznie i myślę, że w przyszłości moglibyśmy być szczęśliwą rodziną - dodałam lekko się uśmiechając.
< Neptun? :') >
Fajne opko xDD
OdpowiedzUsuńA co to się stanęło? XD
OdpowiedzUsuń~Ven
(Sory, że z anonima)
WSZYSTKO DODAŁAM, NIE MACIE DOWODÓW!!!@!@!@21!!!
OdpowiedzUsuń~Miu z konta Amor~
:')
OdpowiedzUsuń