Spojrzałam ze zdziwieniem na szkieleta. Byłam przerażona, jak i zdziwiona. Nie mogłam wydusić ani słowa.
- Co TO jest?! - wrzasnęłam w końcu.
Nie było mnie stać na wypowiedzenie niczego innego. Mimo, że widziałam w życiu rzeczy dużo dziwniejsze i straszniejsze, ale on miał taki wyraz twarzy, który przerażał mnie, mimo, że w rzeczywistości nie był straszny.
<Amor?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!