Zdziwiłem się mocno kiedy zobaczyłem Mine.
-Eee... co ty tu robisz i dlaczego wyglądasz jak ja?
-Eeeeeeeeeeeeeee.... nie wiem XD
Podszedłem, złapałem ją za ramiona i spojrzałem głęboko w oczy.
-Ćpałaś coś?-zapytałem.
-Co!? Nie! durny jesteś?!
-Ehhh... byłaś u Reik'a?
-Tak.
-No i wszystko wyjaśnione...
Wtedy przyszedł do nas policjant.
-Chodźcie!-powiedział
-Co się dzieje?-zapytała Mine
-Zamordowałem kilka osób ale tak się śpieszyłem że zostawiłem jednego świadka...
-Co? jakiego?
-Jakiegoś dzieciaka.
-Co?! Zamordowałeś jakiemuś dzieciakowi rodziców?!
-Tak.
-I mówisz to tak spokojnie?!
-No co? jestem psychopatą-mówiąc to śmiałem się psyhodelicznie
Wszedliśmy do jakiegoś pomieszczenia, dostaliśmy numery a z nami były jeszcze inne osoby.
-Spokojnie Mine, nie pokarze na nas-powiedziałem cicho
-Tak? A czemu jesteś taki pewien?
-Bo inaczej wydłubie mu oczy.
Po chwili policjant kazał nam iść do wyjścia.
-I co? Myślisz że pokazał na któreś z nas?
-Zaraz się przekonamy...
Uśmiechnąłem się szeroko, wyciągnąłem nóż i poderżnąłem policjantowi gardło. Rozbiłem pięścią szybę która nas dzieliła od tego dzieciaka i go zabiłem.
-Nooo... to co teraz robimy?-zapytałem
<Mine?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!