Zobaczyłem, że jakiś chłopak podrywa Lily. Widziałem, że jej się to nie podoba.
- Odczep się ode mnie! - warknęła do chłopaka, ale on nie reagował.
Podbiegłem do Lily. W mojej głowie zrodził się pomysł.
- Liluś, co się stało? - zapytałem.
Dziewczyna spojrzała na mnie ze zdziwieniem. Za pomocą telepatii przekazałem jej taką wiadomość: ,,Udawaj, że jestem twoim chłopakiem. Wtedy się odczepi''. Lily najwyraźniej zrozumiała.
- Ari! W końcu jesteś! - przytuliła mnie.
- To... twój chłopak...? - zapytał adorator Lily spoglądając na mnie ze zdziwieniem.
- Tak, jakiś problem? - warknąłem.
- Ażebyś wiedział!
- Spadaj! - odepchnąłem go.
- To jeszcze nie koniec! - krzyknął i uciekł.
<Lily?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!