- Za jakieś pięć godzin
- No to czas kupić jakąś biżuterię! - zawołałam.
Przeszłyśmy obok różnych drapaczy chmur po czym weszłyśmy do sklepu z biżuterią.Wszędzie byli ludzie i oglądali gabloty z wystawionymi przedmiotami na sprzedaż.Podeszłam do jednej z gablot i zapytałam się Lily:
- Podoba ci się ten naszyjnik?
- Jasne! - zawołała.
Przechadzałam się dalej tym razem w poszukiwanie swojego naszyjnika.Po chwili go znalazłam.
Klik
- Ładne? - zapytałam Lily.
<Lily?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!