-Ja pierdolę.. - wyszeptałem, pocierając głowę.
-Wystraszyłam cię?
-Nie, coś ty! Sam sobie, od tak, spadłem, a co?
Ciemnowłosa zaczęła chichotać. Wstałem z podłogi i omiotłem wzrokiem pokój. Były w nim dwa łóżka, ustawione naprzeciw siebie. Pomiędzy nimi były drzwi balkonowe. Bez wahania je otwarłem i wyszedłem na świeże powietrze. Widok, który się ukazał, był niezwykły. Wróciłem do pokoju i lekko uderzyłem w ramię Cutt.
-Co? - burknęła. Gestem wskazałem jej, aby poszła za mną na balkon. Usiadłem na balustradzie i czekałem na komentarz dziewczyny.
<Cutt?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!