Od Daniela CD Tene

Uśmiechnąłem się lekko do dziewczyny.
- Daniel. - no skoro już się spotkaliśmy,możemy się gdzieś przejść,co ty na to ?
- Jasne. - uśmiechnęła się szeroko Tenebris.
Nagle zacząłem iść w kierunku miasta Adefilion...czy jakoś tak .
- Gdzie idziemy ? -spytała po czasie.
- Taa,chyba do...ym może do "Big Burger" ? - spytałem.
- Nie znam,ale jeśli chcesz.
Ood razu pospacerowałem do restauracji,wsumie jednej z moich ulubionych,
byłem ostatnio dużo razy w świecie ludzi,podejrzewam nawet,że spędzałem tam więcej czasu niż
w lesie,w postaci wilka.W końcu musiałem się nacieszyć byciem człowiekiem,dopiero ostatnio się nauczyłem
więc to chyba dosyć normalne.Rozmyślałem tak,aż wreszcie zauważyłem,że mijamy "Big Burger".
- Tenebris! - to tutaj!
Weszliśmy do restauracji, Tenebris chyba się podobało, przynajmniej taką miałem
Szczerą nadzieję. Knajpa wyglądała mniej więcej tak :
http://www.jaion.pl/wp-content/uploads/2014/10/ameryka_usa_blog_san_francisco_rogue_piwo-4.jpg
- Siadaj ja idę po menu. – krzyknąłem.
Podszedłem do kasjerki,prosząc po kartę dań. Biorąc ją do ręki,siadłem do stołu.
- Co zamawiasz ? - ja stawiam. - uśmiechnąłem się szeroko.
- Nie musisz.
- Ale chcę. - powiedziałem mrugając przyjaźnie.
Wziąłem kartę,później dodałem.
- Wiesz chyba biorę burgera (X’D).
- Tak ? A ja potrawkę z małżami.
Skrzywiłem się,nie znosiłem małżów,na samą myśl o nich robiło mi się nie dobrze.
Gdy już zamówiliśmy,czekając na jedzenie rozmawialiśmy o różnych rzeczach,śmialiśmy się i wygłupialiśmy.Wreszcie nasze jedzenie dotarło,potrawka z małżów Tene wyglądała mniej więcej tak : https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTvZBSjbyApZ2hlx2qDxCTg6pwDXElpLRzVahEE53ABDA1pzyol
A mój burger tak : http://c767204.r4.cf2.rackcdn.com/3016377b-e8ee-4b21-b2bd-17f8ba8dcffc.jpg
(Porównajcie sobie )
Gdy już kelner odszedł spytałem się :
- Tene jak ty to możesz jeść ?!
Dziewczyna zaśmiała się.
- A jak ty to ! - powiedziała pokazując palcem na burgera.
Znowu zaczęliśmy się szaleńczo śmiać.
<Tene ? Mom nadzieję się się podoba ^^>