Nie spodziewałam się tego po nim. Chciał zakończyć znajomość tylko dlatego że raz ze zdenerwowania podniosłam głos. Był zdenerwowany. A ja nie wiedziałam co mam powiedzieć.
Wzięłam kotkę na ręce i wstałam. Odeszłam bez słowa ze spokojem. Gdy obchodziłam czułam na sobie spojrzenie Zera.
<Zero? ;-;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!