- Witam Panią.
- Dobry- szepnęłam, lecz dodając w myślach - zależy dla kogo.
- Jestem Dijstra.
- Nifenye - odparłam krótko, obserwując uważnie każdy jego ruch.
- Bardzo ładne imię - odparł wyciągając łapę w stronę mojego pyska.
Uderzyłam go w nią delikatnie, przez co postawił ja na ziemię z zawiedzioną miną. Zaczęłam iść powolnym krokiem, wiedząc, że Dijstra podąrza za mną.
- Jak tam widoki na Moon z Anabel? - spytałam w prost, odwracając się w jego stronę z triumfatorskim uśmieszkiem.
<Dijstra?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!