-Sorry memory, ja pracuję sam-westchnąłem sucho do wadery, która najwyraźniej ją to najmniej obchodziło, wszystkie moje bronie zniknęły
prócz mojej katany którą trzymałem w ręku
-Ale teraz będziesz pracował ze mną, czy ci się to podoba, czy nie
Skrzyżowałem łapy
-Niby z jakiej racji, kto tak powiedział?
-Ja
-Wybacz, ale twoje słowo mnie nie obchodzi, mówię...pracuję sam
Wadera zacisnęła zęby po czym z szybkością jaką nie umiałem opisać złapała mnie za szyję, i walnęła mnie w brzuch
-Nie pyskuj chłopczyku, tylko idziemy
Puściła mnie, zacisnąłem kły.
-Jeszcze do tego wrócimy, ale teraz ruszaj-rozkazała Moon
Obróciłem oczami i schowałem miecz, Moon przyjęła postać ludzką, ja natomiast zostałem przy obecnej postaci antro.
Moon chyba obchodziło też, że poruszałem się szybciej od niej
-Hej, gdzie tak pędzisz?
-Po to twoje ześwirowane dziecko
-A ty wiesz gdzie ono jest?
-A od czego ku*wa mam nos?-wydałem z pogardą
Moon obróciła oczami, nagle usłyszeliśmy ciche syknięcie, i wpadłem...na jakiegoś trupa
-Yhym, to ta ofiara zbzikowanego dziecka rodziny Addamsów?-spytałem
-Raczej tak
Kolejne ciche syknięcie, poderwałem głowę i spojrzałem na ciemne morze, łanów zbóż.... szelest, i syk narastał. Instynktownie wyczarowałem katanę i zauważyłem małe coś lecące w powietrzu w moją stronę, zrobiłem cięcie, wachlarzyk krwi chlasnęła na mnie i na Moon
-Po robocie-rzekłem cicho
-Kretynie, to nie jest ono...
Mój niezawodny wzrok spojrzał na trupa, rzeczywiście to nie wyglądało jak dziecko, tylko niedźwiedź... młody, raczej mały...dopiero orientował się
-Najwidoczniej przed czymś uciekał-oznajmiłem i przyjrzałem się trupowi, obok krechy której zadałem niedźwiedziowi był obok dwa małe krwawe punkciki po kłach
-Myślisz że, to moze być on?-spytała-to ono go tak urządziło?
-Raczej tak, rana głęboka o długości przeciętnego zęba wampirów, uważaj, zbliża się...już jest niedaleko-wyczułem to na 100% byłem tego pewny jak pieczonego dzika
-Zasadzka, czy prosto na niego?-zwróciłem się do Moon
-No raczej że, prosto na niego
-No to dawajmy
<Moon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!