Spojrzałam na niego. Nie wiedziałam co powiedzieć. Uśmiechnął się do mnie.
- Tak. Podoba mi się ktoś - powiedziałam
- Tak? Nadal ci nie wierzę - powiedział
- To jak mam ci udowodnić? - zapytałam skrępowana
Uśmiechnął się do mnie, mówiąc
- Jakie ma imię? Hm?- spytał, pewny siebie
Moje oczy zrobiły się wielkie. Bardziej niż wcześniej.
- Aaa... aż taki ciekawski jesteś?
- Tak - powiedział - Bardzo
- Może ty powiedz imię swojej 'dziewczynki' - uśmiechnęłam się
- Moja droga, dziewczyny mają pierwszeństwo
Pff... co mam powiedzieć? Nie wiem. Spojrzałam na niego
- Ja przed chwiolą mówiłam, że ktoś mi się podoba a, teraz ty mówisz imię twojej 'dziewczynki' potem ja - uśmiechnęłam się
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!