Zeszłam pod podkład. Jak tylko drzwi się zatrzasnęły rozpętał się sztorm, jednakże strach mnie nie opanował. Usiadłam opierając się o ścianę statku i spróbowałam zagadać:
- Kurczę ale pada..
- I ty się dziwisz? - zapytała Bandera.
- Po pewnej grze.. hmm... nie dziwi mnie nic. - odparłam.
- Co?! - padło pytanie.
- Eh. Chodzi o to, że w jednej takiej grze była minigra gdzie mieliśmy "parkur" i tam w czasie 4 min, musieliśmy go pokonać. - odpowiedziałam.
- A co jeśli nie? - dopytywała się wilczyca.
- To wtedy uśmiechnięta tęcza cię zabijała. Kiedy grałam raz wyciszyłam głos, oczywiście był to troll i droga tęcza zaczęła przeklinać, po czym nas zabijała. - zaśmiałam się.
Bandera strzeliła facepalm'a i śmiała sie niemiłosiernie.
<Bandera?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!