Imię: Marco
Pseudonim: Yuuta | Damon | Jakkolwiek, ale wiedz, że kocha zdrobnienia.
Wiek: 2,5 lat wilczych | 16 ludzkich
Płeć: Samiec♂
Rasa: Wilk Chaosu | Wilk Światła | Chimera o, ironio.
Charakter: Marco jest wbrew pozorom po prostu... Dziwny. Nie, nie jest wredny, oschły, ani nie jest seryjnym mordercą. Jest zabawnym dziwakiem, który lubi książki. Zwykle zamyka się w swoim świecie gier, anime, mang i książek, a wychodzi z niego tylko, kiedy ma ochotę na szynkę. Jest wesołym, zabawnym, niskim kurduplem. Czasem wilki mylą go z lisem, albo szczenięciem, ze względu na niski wzrost. Wieczny optymista, który często nie zdaje sobie sprawy z tego, że czasem warto się zamknąć. Zawsze ma coś do powiedzenia, lubi udawać tego odpowiedzialnego. Uwielbia zdrobnienia i zwykle nieco bezczelnie ich używa.
Jego "mroczniejsza" strona sprawia, że staje się agresywny i niebezpieczny (prawie tak, jak wąż rzeczny)
Pseudonim: Yuuta | Damon | Jakkolwiek, ale wiedz, że kocha zdrobnienia.
Wiek: 2,5 lat wilczych | 16 ludzkich
Płeć: Samiec♂
Rasa: Wilk Chaosu | Wilk Światła | Chimera o, ironio.
Charakter: Marco jest wbrew pozorom po prostu... Dziwny. Nie, nie jest wredny, oschły, ani nie jest seryjnym mordercą. Jest zabawnym dziwakiem, który lubi książki. Zwykle zamyka się w swoim świecie gier, anime, mang i książek, a wychodzi z niego tylko, kiedy ma ochotę na szynkę. Jest wesołym, zabawnym, niskim kurduplem. Czasem wilki mylą go z lisem, albo szczenięciem, ze względu na niski wzrost. Wieczny optymista, który często nie zdaje sobie sprawy z tego, że czasem warto się zamknąć. Zawsze ma coś do powiedzenia, lubi udawać tego odpowiedzialnego. Uwielbia zdrobnienia i zwykle nieco bezczelnie ich używa.
Jego "mroczniejsza" strona sprawia, że staje się agresywny i niebezpieczny (prawie tak, jak wąż rzeczny)
Stanowisko: Strażnik (nocna zmiana)
Głos: Thrift Shop - Lindsey Stirling & Tyler Ward (Macklemore & Ryan Lewis Cover)
Konto: 300 KR
Orientacja: Hetero
Głos: Thrift Shop - Lindsey Stirling & Tyler Ward (Macklemore & Ryan Lewis Cover)
Konto: 300 KR
Orientacja: Hetero
Zauroczenie: -
Partner: -
{Mama - Ume}
{Ojciec - Smoke}
{Młodsze siostry - Gou (cztery lata ludzkie), Kosaki (jedenaście lat ludzkich)}
Moce:
♦Standardowo, jak na wilka chaosu przystało - hipnoza♦
♦Wymazanie z pamięci wilka ostatnich piętnastu minut♦
♦Oślepienie potencjalnego przeciwnika światłem, w skrajnych przypadkach kończy się to utratą wzroku♦
♦Wymazanie z pamięci wilka ostatnich piętnastu minut♦
♦Oślepienie potencjalnego przeciwnika światłem, w skrajnych przypadkach kończy się to utratą wzroku♦
Ulubiony kolor: Biały, czarny - generalnie wszystkie.
Motto: "Do wszystkich dziewczyn, które czekają na księcia białym koniu: Koń zdechł, więc zapierdalam na piechotę. Mogę się trochę spóźnić"
Urodziny: 15 stycznia, Koziorożec
Lubi:
♦Pociągi♦
♦Szynkę♦
♦Pływanie♦
♦Pizzę♦
♦Muzykę♦
♦Taco♦
♦Zespół Fall out boy♦
Nie Lubi:
♦Polskiej muzyki ludowej♦
♦Wysokości♦
Historia: Historia Marco jest dość typowa. Jak każdy; przeżywał pierwsze miesiące życia w miarę wesoło. Po jakimś czasie jego ojciec; Smoke zmarł przez chorobę. Marco był bardzo młody i tak naprawdę nie pamięta ojca, ale wie, że Ume bardzo go kochała, często płakała. Czasem wstawała w nocy i wychodziła z domu, a wracała nad ranem. Jakiś czas później nadeszły najgorsze czasy w życiu Marco. Chodzi oczywiście o Chuunibyou; syndrom gimbusa. Jako fan anime i mang zaczął ubierać się jak idiota. Kazał nazywać się "Mistrzem Mrocznych Płomieni", nosił dziwne, czarne ciuchy i bandaż na ręce. Zarzekał się, że gdy go zdejmie, to uwolni "Czarnego Smoka", który zniszczy cały świat. Były to oczywiście bujdy, ale Marco naprawdę wierzył, że jest Mistrzem Mrocznych Płomieni. Był wówczas bezwstydny i po prostu był debilem. Niedługo po wyzbyciu się Chuunibyou okazało się, że Marco jest pół-chimerą. Od czasu do czasu przyjmuje trudną do pokonania formę, jest wtedy agresywny i krwiożerczy. Takie przemiany zdarzają się tylko, kiedy jest on bardzo rozzłoszczony, lub kiedy jest wokół natłok dusz. Ostatecznie Yuuta dorósł i po prostu odszedł z rodzinnych stron, po czym dość szybko znalazł tę watahę. Na razie najważniejsze dla niego jest zapomnienie o Chuunibyou i odnalezienie szczęścia.
Inne zdjęcia: x X x x X x X x X x X x X x
Kontakt: Smok33 | tytuss | koko.kornelia@gmail.com
Motto: "Do wszystkich dziewczyn, które czekają na księcia białym koniu: Koń zdechł, więc zapierdalam na piechotę. Mogę się trochę spóźnić"
Urodziny: 15 stycznia, Koziorożec
Lubi:
♦Pociągi♦
♦Szynkę♦
♦Pływanie♦
♦Pizzę♦
♦Muzykę♦
♦Taco♦
♦Zespół Fall out boy♦
Nie Lubi:
♦Polskiej muzyki ludowej♦
♦Wysokości♦
Historia: Historia Marco jest dość typowa. Jak każdy; przeżywał pierwsze miesiące życia w miarę wesoło. Po jakimś czasie jego ojciec; Smoke zmarł przez chorobę. Marco był bardzo młody i tak naprawdę nie pamięta ojca, ale wie, że Ume bardzo go kochała, często płakała. Czasem wstawała w nocy i wychodziła z domu, a wracała nad ranem. Jakiś czas później nadeszły najgorsze czasy w życiu Marco. Chodzi oczywiście o Chuunibyou; syndrom gimbusa. Jako fan anime i mang zaczął ubierać się jak idiota. Kazał nazywać się "Mistrzem Mrocznych Płomieni", nosił dziwne, czarne ciuchy i bandaż na ręce. Zarzekał się, że gdy go zdejmie, to uwolni "Czarnego Smoka", który zniszczy cały świat. Były to oczywiście bujdy, ale Marco naprawdę wierzył, że jest Mistrzem Mrocznych Płomieni. Był wówczas bezwstydny i po prostu był debilem. Niedługo po wyzbyciu się Chuunibyou okazało się, że Marco jest pół-chimerą. Od czasu do czasu przyjmuje trudną do pokonania formę, jest wtedy agresywny i krwiożerczy. Takie przemiany zdarzają się tylko, kiedy jest on bardzo rozzłoszczony, lub kiedy jest wokół natłok dusz. Ostatecznie Yuuta dorósł i po prostu odszedł z rodzinnych stron, po czym dość szybko znalazł tę watahę. Na razie najważniejsze dla niego jest zapomnienie o Chuunibyou i odnalezienie szczęścia.
Inne zdjęcia: x X x x X x X x X x X x X x
Kontakt: Smok33 | tytuss | koko.kornelia@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!