Inter pożegnała się z Moon i wyszła ze wszystkimi. Była noc. W kominku
jeszcze się paliło. Moon położyła się obok kominka a ja obok niej.
-Jeff, wracając do tego co było zanim nam przerwano...-Zaczęła Moon.
Przytuliłem ją.
-Tyle mi wystarczy...-Powiedziałem.
Moon uśmiechnęła się lekko i wtuliła się we mnie.
-Kocham cię, Jeff...-Powiedziała po czym zasnęła.
<Moon? :3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!