- Była jakaś blond dziewczyna, ale...
- Co ale?-zapytała
- Ja ją widziałam inni ludzie nie - poeiedziałam
- Trochę podejrzane - powiedziała i dodała -Czemu trafiła się w ramie?
- Miała pistolet do którego mówiła, bardziej ich imiona, wyciągneła bad z pasu. Miała jakiś kolczyk, i miała jakiś holorogram na oku i krzyczała do niego: śledź go... ale nie wiem do kogo i czemu te przedmioty jej odpowiadały, jak myślisz o co chodziło..
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!