11 lut 2016

Od Zayny Cd Rayan

Obudziłam się dość wcześnie, na szczęście nie dręczyły mnie koszmary. Uniosłam delikatnie głowę. Ray jeszcze spał, lecz jego włosy były tak roztrzepane, że chciało mi się śmiać. Odwróciłam się i wstałam ale poczułam, że ktoś chwyta mnie za dłoń. Popatrzyłam się w strone Rayana, już nie spał.
- Nigdzie nie idziesz - zaśmiał się.
- Idę zrobić śniadanie.
- Zła odpowiedź !
Pociągnął mnie do siebie, przez co upadłam na łóżko. Pochylił się nade mną i uśmiechnął się. Pocałowałam go lekko a Ray przyciągnał mnie do siebie i oddawał pocałunki.
- Co ty kombinujesz ? - zapytałam pomiędzy pocałunkami.
< Misiek ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!