Ach... od kilku dni nie męczyłam żadnego faceta...-pomyślałam leżąc goła na łóżku (Spokojnie, to łóżko a nie goła Kajuna XD
pijąc Amortencje w moim ludzkim domu. Ubrałam się wyszłam z niego. Zaczęłam spacerować po lesie. Zobaczyłam Jeff'a ostrzącego nóż, chciałam się już z nim pobawić ale gdy tylko mnie zobaczył zaczął uciekać, wtedy mnie olśniło, jeżeli jestem zbyt słaba na zrobienie się niewidzialną i każdy kto mnie widzi ucieka to jeżeli wejdę do czyjejś jaskini to moja ofiara nie będzie miała gdzie uciec! Iście szatański plan! Jaskinia która była najbliżej mnie to jaskinia Kayun'a więc do niej poszłam. Kayun jeszcze spał więc zmieniłam się z wilka w sukkuba i wskoczyłam na niego.
-Hej misiu-powiedziałam budząc go i podając mu Amortencje.
<Kayun?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!