- Nazywam się Toriel - przedstawiła się postać podobna do kozy.
- Amor i Rose - powiedziałyśmy wspólnie.
Toriel zaprosiła nas do siebie.Wskazała na pokoje w których miałyśmy spać.
- Jak wyjść z podziemi? - zapytała Rose.
Toriel odwróciła wzrok i powiedziała:
- Chcecie ciasta?
<Rose?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!