2 maj 2016

Od Venus - Cd. Rose

Dzisiejszy dzień był wyjątkowo piękny. Świeciło słońce, wiał lekki wiatr. Siedziałam samotnie w jaskini, gdyż wszyscy byli już na zewnątrz. Stwierdziłam, że nie mogę tak zmarnować tego dnia, więc wyszłam na dwór. Zaczerpnęłam świeżego powietrza, po czym ruszyłam przed siebie. Próbowałam się uśmiechnąć, jednak zbytnio mi to nie wyszło. Po drodze omijałam przeróżne, piękne rośliny. Po chwili doszłam na Tereny Polowań. Nie miałam ochoty na jedzenie, ale niedaleko spostrzegłam jakąś waderę. Nieśmiało do niej podeszłam. Wtedy już ją rozpoznałam.
- Witaj Rose... - powiedziałam lekko się uśmiechając.
Wadera gwałtownie się odwróciła. Chyba ją przestraszyłam.
- Przepraszam... Jeśli chcesz, to sobie pójdę...
< Rose? Takie to beznadziejne wyszło... >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!