Spojrzałem na dziewczynę, unosząc brwi.
- No nie dość, że mnie niesłusznie oskarża, to teraz jeszcze bezczelnie się ze mnie śmieje.. - mruknąłem, a na moje usta wpełznął lekki uśmiech.
- Prze.. Przepr.. Przepraszam.. - zdołała wydusić. - Ale gdybyś widział swoją minę..
- Rose, chodźmy stąd. Ludzie gapią się na nas jak na idiotów. Choć.. Może trochę bardziej na ciebie. - dodałem, chwyciwszy niedawno poznaną osobę za nadgarstek. Stanowczym, ale delikatnym ruchem pociągnąłem ją do przodu, zmuszając tym samym do tego, aby zaczęła iść.
- Aero.. Chyba dostałam głupawki..
- Widzę. I słyszę. - odparłem, odwracając się do ciemnowłosej.
- Mo.. Możesz mnie j.. już puścić.. - odezwała się, zauważając to, że nadal trzymam ją za nadgarstek.
- No coś mi się nie wydaje. Jeszcze mi się przewrócisz, wpadniesz do kanalizacji i staniesz się wojowniczym wilkiem-ninja. A tego nie chcemy.
- Dzięki. - mruknęła.
< Rosie? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!