- Nie "yyy", tylko cicho bądź, bo inni chcą spać. Słyszałam, że chcesz coś spalić. Mam zapalniczkę, mogę pomóc. - skłamałam. - Ale jest jeden warunek: nie będziesz się już darł, okej?
Zanim zdążył coś powiedzieć, wślizgnęłam się do jego domu. Dlaczego? Bądź, co bądź, ale jestem osobą ciekawską i interesowało mnie, z jakiego powodu wrzeszczał; co chciał spalić. W oddali spostrzegłam jakąś książkę. I o to tyle krzyku? Problemy współczesnej społeczności...
- O książkę tyle wrzasku? Człowieku, nie dołuj...
- Taaa... Wygląda niepozornie, ale czytałaś ty jej zawartość?!
- Zacytuj fragment. - poleciłam.
<Marco Polo? :v>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!