Postawiłam wodę w rogu jaskini i uśmiechnęłam się do Ray'a.
- Powiem ci, że coś mi się nie wydaje - powiedział.
- Znasz mnie za dobrze...
- Co się stało ? - zapytał.
- Wpadłam w sidła...
- Jak to w sidła?!
- Szłam powoli nad rzekę ale łapa wpadła mi w sidła....
- Pokaż tą łapę.
Wyciągnęłam do niego przednią łapę na której widniały trzy wielkie rany od "zębów" sideł.
< Ray ? Znasz za dobrze default smiley ;) >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!