Pomogłam Amor w szukaniu czegoś na rozpałkę. Ustawiłyśmy drewno i rozpaliłyśmy ognisko. Zaczęłam rozmyślać, gdzie my jesteśmy tak na prawdę, w dżungli to na pewno ale chce wiedzieć coś więcej.
- Mówisz, że już niedaleko - stwierdziłam.
- Jeden dzień drogi na północ - powiedziała wadera.
- Posłuchaj Amor, dlaczego akurat jen artefakt i dlaczego akurat smoki?
- A bo ja wiem, jakoś tak kolejny się trafił to trzeba brać.
- A co to za artefakt ?
< Amor ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!