3 sty 2016

Od Rose - Cd. Kody'ego

- Ależ oczywiście, że tak! - krzyknęłam radośnie.
Kody pocałował mnie w policzek. Objęłam go. Byłam najszczęśliwszą istotą na ziemi! Nigdy nie przypuszczałam, że kiedykolwiek spotka mnie takie szczęście! Myślałam, że nikt nie będzie chciał pokochać kogoś takiego jak ja, a zwłaszcza ktoś tak niesamowity jak on. A jednak mnie pokochał! Po jakimś czasie zasnęłam wtulona w chłopaka.
<Kody?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!