Zaśmiałem się i pocałowałem moją partnerkę. Puściłem ją.
-Jesteś głodna?-zapytałem.
-Taakk i to bardzo-odparła.
-Idziemy na polowanie?
-Okk
Ruszyliśmy na tereny polowań. Szliśmy przez jakiś las. Nagle zza krzaków wyskoczył wielki basior. Zawarczałem i pokazałem kły. Uciekł. W końcu dotarliśmy na tereny polowań. Upolowaliśmy dzika i zaczęliśmy jeść. Potem przeszliśmy się na spacer.
<Zay? Brak weny kochanie :C>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!