- No to jak jutro ślub jak się z tym czujesz? - zapytałem.
- Dziwnie - odpowiedziała na to Savey.
- Wszytko się ułoży zobaczysz - powiedziałem i położyłem się spać.
Następnego ranka było słonecznie.Kiedy usiadłem do śniadania była ze mną Lily i Khalia.O godzinie 10:00 miał się odbyć nasz ślub.Zaczęła się ogromna wrzawa i tłok by przygotować wszystko na czas.Na zaślubiny miała przyjść cała Wataha Niebieskiej Zorzy.
<Savey?>
Cała Wataha Niebieskiej Zorzy? To znaczy, że ja także jestem zaproszona! :D
OdpowiedzUsuńKim jest Khalia? *takbardzonienabieżąco*
OdpowiedzUsuńMoże Al tak nazywa Sav?
UsuńByć może. Nie wpadłam na to xDD
UsuńDokładnie Khalia to Sav
Usuń