- Ja muszę iść - powiedziałam i poszłam
- To pa...
Zanim powiedziała zniknęłam w lesie.
**Na następny dzień**
Szłam w moje ulubione miejsce, gdy nagle zauważyłam jakiegoś wilka.
- Witaj - powiedziałam
- Cześć - odpowiedziała, po kilku sekundach zobaczyłam że to Mori - Muzo, co tam u Ciebie?
- Jakoś leci, a tam?
<Mori? Braak weeny, sry że takie krótkie i wgl>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!