11 sty 2016

Od Arona - Cd. Lily

Wadera przytuliła mnie.
- Dobrze, że udało nam się wrócić. Teraz wiemy, gdzie jest portal, więc w razie czego, zawsze możemy tam iść - powiedziałem z uśmiechem. - Chodźmy. Jest już trochę późno.
Lily przytaknęła mi i ruszyliśmy do Jaskini Oriona. Tym razem nie chciałem spać na drzewie, więc położyłem się na moim posłaniu. Okazało się, że posłanie Lil jest dość blisko mojego. 
- Dobranoc - szepnąłem.
~~~~~*~~~~~
Rano obudziłem się wcześnie. Podeszła do mnie pani Savey.
- Muszę wyjść. Powiesz Lily? - zapytała.
- Oczywiście.
Po jakimś czasie Lily się obudziła. Zrobiłem kakao. Jeden kubek wziąłem sobie, a drugi podałem Lil.
- Pani Sav musiała gdzieś wyjść.
- Aha. Dziękuję za kakao - odparła.
<Lily?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!