25 sty 2016

Od Mori

Jak zwykle rano zjadłam śniadanie. Jednak, że bardzo mi się nudziło poszłam do miasta. Szłam powoli uliczkami miasta. Nudziło mi się strasznie. Przypomniało mi się, że mam trochę pieniędzy. Postanowiłam iść do galerii. Zobaczyłam na wystawie fajne buty. Weszłam do środka. Gdy wyszłam ze sklepu trzymałam trzy siatki. Chodziłam dalej po galerii. Zagapiłam się i wpadłam na kogoś.
-Przepraszam...
<Ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!