Podniosłem brew. Moon bała się o mnie?
Heh, miło.Przytaknąłem z entuzjazmem i chwyciłem do ręki
pilot,po raz kolejny bawiąc się w przesuwanie kanałów.No po jakiś
paru minutach natrafiłem na niezły horror,niezły,przynajmniej tyle mogłem
wywnioskować z opisu. Pierwsza krwawa scena, druga, trzecia.. nagle na ekranie wyskoczył jakiś facet,uzbrojony po uszy z pistoletem, zaczynając strzelać i wszystkich ludzi których napotka,a akcja rozgrywała się w małym miasteczku.
<Moon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!