Siedziałem w kuchni,nie byłem specjalnie zmęczony,toteż napiłem
się wody i dostałem jakąś gazetę.Jednak w jednej chwili do kuchni wbiegła Moon,może się jej coś przyśniło? Podszedłem do niej,hmm dawała wrażenie mocno przestraszonej,może śnił jej się koszmar? Ech..sam Nie wiem,jednak podszedłem do drżącej z przerażenia dziewczyny i spytałem :
- Hmm,coś się stało?
- Tam był Kaz i ja i..i później spadłam.. - próbowała tłumaczyć się dziewczyna.
Nie zrozumiałem o co jej chodziło,ale posadziłem jej jeszcze raz się przespać,gdy ja będe czytał gazetę,nie miałem nic innego do roboty.Moon usiadła na kanapie i zamknęła oczy,ale nie byłem pewny czy śpi.
<Moon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!