- To było baaaardzo śmieszne. Tylko... Zapomniałam się zaśmiać. - mruknęłam.
- Nie bądź taka spięta, mała! - zawołał i podszedł do mnie. Po chwili poczułam coś na grzbiecie. Czy on... Masował mnie?!
- Ej! Zostaw mnie! - zmieniłam się w niebieskowłosą dziewczynę i odepchnęłam go lekko w bok, po czym usiadłam opierając się o drzewo i - w ten sposób - odcięłam mu dostęp do moich pleców.
<Dijstra?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!