Wyszliśmy z wody. Nawet nie zauważyliśmy, że zrobiło się ciemno. Była już noc. Na niebie świeciły miliardy gwiazd. Przepięknie... Usiedliśmy ponownie przy brzegu morza i wpatrywaliśmy się w gwiazdy. Zrobiło się dużo chłodniej. Zauważyłem, że Lily drgała z zimna. Zdjąłem bluzę i okryłem nią dziewczynę. Zarumieniła się. Nagle ujrzałem spadającą gwiazdę. I kolejną. Jakie szczęście! Trafiliśmy na deszcz spadających gwiazd!
- Pomyśl życzenie - szepnąłem.
Sam również pomyślałem zamknąłem na chwilę oczy i pomyślałem życzenie, ale wiedziałem bardzo dobrze, że ono nigdy się nie spełni...
<Lily?>
10 sty 2016
Od Arona - Cd. Lily
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!